Algieria 4x4 - wiosna 2025 - Tamanrasset i Djanet
Początek: 2025/01/31 - Koniec: 2025/03/01
wyprawa - co to?
Rezerwuj termin
Poleć znajomemu
Cena
Cena: 4100 EUR/samochód/2 os. Każda dodatkowa osoba - 480 EURCENA OBEJMUJE:
- prom Genua - Tunis - Genua, własna kabina dla załogi z sanitariatem
- zezwolenia, zaproszenia, "fische", wszystkie papiery w Algierii
- nocleg w hotelu w Djanet
- lokalny przewodnik,
- pokaz tańców touareskich i pieczenie barana na pustyni
- codzienna touareska zielona herbatka
- wyżywienie w rejonie Tamanrasset i Tassili
- prowadzenie imprezy przez polskiego przewodnika (Michał Synowiec)
CENA NIE OBEJMUJE:
wszelkie pozostałe koszty (ok 200 - 250 EUR w Algierii i ok 200 EUR w Tunezji) czyli:
- paliwo,
- wyżywienie
- pozostałe noclegi na płatnych campach, pod dachem i w Tunezji
- wizy (760 zł + pośrednictwo wizowe)
- nieprzewidziane atrakcje
Poradnik uczestnika
Do Algierii jedzie się aby poczuć prawdziwa Saharę, daleko w głębi pustyni. Jest to prawdziwa wyprawa na której zmierzymy się z wydmami, kamienistą hamadą, odległościami, słońcem, pustynnym wiatrem. na której spotkamy Tuaregów i Berberów.
Trasa i rejon w jakim będziemy się poruszać jest położony u styku trzech granic: Libii, Algierii i Nigru oraz w rejonie parku Narodowego Tassili. Są to tereny plemienne (touareskie) a my będziemy goścmi lokalnych klanów więc dla każdego, komu nieobca jest wiedza o zwyczajach, honorze i prawach, jakimi rządzi się pustynia (nawet współcześnie), wiadome jest, że będziemy w 100% bezpieczni. Poza tym kraj ten jest pilnowany przez wojsko i żandarmerię, obecne dla ochrony pól naftowych a my będziemy jeździć korzystając także z wszelkich możliwych oficjalnych kwitów i pozwoleń oraz zgodnie z zasadami na jakich tam się podróżuje. Tam nic niepokojacego na pustyni się nie dzieje
Wyprawa będzie niesamowitym sprawdzianem i przygodą dla każdego uczestnika, w żadnym wypadku nie jest extremalna a przy odrobinie uwagi oraz ostrożnej jeździe nie spowoduje żadnych uszkodzeń samochodów. I skoro Touaregowie jeżdżą po pustyni seryjnymi autami, także zapraszamy do uczestnistwa właścicieli seryjnych aut
31.01 - spotkanie w Genui, wjazd na prom, noc na promie
01.02 - przybycie do Tunisu po południu, odprawa, formalności, dojazd do Hammametu na campng, noc na campie.
02.02 - przejazd przez Tunezję do przejścia granicznego w Taleb Larbi, przekroczenie granicy, nocleg na terenie oberży w Taleb Larbi
03.02 - przejazd przez Algierię. Nocleg w Ghardai
04.02 - przejazd przez Algierię. Nocleg w El Meni
05.02 - Przejazd przez Algierię. Nocleg w okolicach In Salah
06.02 - Przejazd przez Algierię. Dojazd do Tamanrasset, nocleg w mieście na campie
07.02 - Tamanrasset i wyjazd na pustynię do meczetu Ilemanie. Nocleg niedaleko meczetu
08.02 - Przejazd w góry Hoggar. nocleg pod wierzchołkiem Asskerem na wysokości 3500 mnpm
09.02 - powrót do Tamanrasset po zakupy i wyjazd w góry Hoggar
10.02 - Góry Hoggar
11.02 - Góry Hoggar
12.02 - Przejazd przez Algierię - Dojazd do Djanet, nocleg w Djanet
13.02 - Djanet, zakupy, tankowanie i wyruszamy na pustynię. Nocleg za Djanet
14.02 - Dziś poruszamy się po Parku Tadrart i jedziemy w kierunku styku trzech granic - Libii, Nigru i Algierii
15.02 - Dziś eksplorujemy pustynię w Tin Merzouga
16.02 - Dziś eksplorujemy pustynię w Moul Nagga
17.02 - Dziś eksplorujemy pustynię w okolicach Guelta de Timgharasse
18.02 - Dziś eksplorujemy pustynię w wąwozach Taghine
19.02 - Dziś eksplorujemy pustynię w Tikkabouine
20.02 - Dziś eksplorujemy pustynię na Ergu Admer
21.02 - Dziś przejeżdżamy przez wąwóz Qued All-Essendillene i nocujemy znów na wydmach Ergu Admer.
22.02 - Dziś wracamy do Djanet. Po południu zwiedzanie miasta a wieczorem pieczenie w piasku barana z pokazem muzyki touareskiej
23.02 - Jedziemy na północ. Nocleg w okolicy In Amenas
24.02 - Jedziemy na północ. Nocleg w okolicy Tuggurt
25.02 - dziś jest nasz ostatni dzień w Algierii. Dojeżdżamy do granicy, przekraczamy ją i w zależności od czasu dojeżdżamy do Douz
26.02 - Douz - Tunis. Dziś jedziemy na północ do Tunisu. Nocleg w hotelu
27.02 - Wjazd na prom, wypłynięcie do Genui
01.03 - Przypłynięcie do Genui, koniec wyprawy
Terytorium współczesnej Algierii w starożytności zamieszkiwały ludy berberyjskie. Od XII wieku p.n.e. na wybrzeżach kraju powstawały fenickie osady handlowe, które od IX wieku p.n.e. należały do Kartaginy. W III wieku p.n.e. w głębi kraju utworzone zostało państwo Numidii, dołączone w I wieku p.n.e. do Imperium Rzymskiego. W okresie rządów rzymskich kraj stał się jednym ze spichlerzy imperium, dzięki czemu nastąpił szybki rozwój kulturalny i gospodarczy ziem. W V wieku n.e. wybrzeże Algierii zajęli Wandalowie, w 533 Bizancjum, z kolei w drugiej połowie VII wieku Arabowie. Arabowie przeprowadzili w kraju proces islamizacji i arabizacji miejscowych ludów berberyjskich. W ciągu średniowiecza tereny często zmieniały władców. Wybrzeża były opanowane przez piratów berberyjskich. U schyłku XV wieku licznie osiedlili się tu muzułmańscy uchodźcy z Hiszpanii, zasilili oni osady pirackie. Częste eskapady piratów na tereny Hiszpanii i hiszpańskie okręty, doprowadziły do zajęcia przez Hiszpanów portu w Oranie w 1509 (kontrolowała go do 1708), a w 1510 Algieru. Zagrożeni ekspansją hiszpańską piraci zwrócili się o pomoc do Imperium Osmańskiego i w 1519 przyjęli zwierzchnictwo tureckie. Obecna Algieria została włączona w skład Imperium Osmańskiego pod arabską nazwą Al-Dżazair. Od początku XVIII wieku władzę przejmowali lokalni władcy.
W 1830 Algier został zdobyty przez Francję. W kolejnych latach Francuzi prowadzili systematyczny podbój kraju, spotykając się z oporem algierskich plemion. Wnętrze Algierii siły francuskie opanowały po 1847 wraz z rozbiciem wojsk emira Abd al-Kadira. Rząd francuski przyznał Algierii status osadniczego terytorium zamorskiego Francji i od lat 40. XIX wieku prowadził akcję osadniczą. Przeciwko francuskiej kolonizacji kraju występowała miejscowa ludność, która kilkukrotnie (między innymi w latach 1857, 1864-66, 1870-71) organizowała antyfrancuskie powstania. W 1881 Francuzi nadali Algierii kodeks tubylczy. Kodeks zakazał lokalnej ludności przynależności do partii politycznych i związków zawodowych. Część represyjnych praw zniesiono po I wojnie światowej. W okresie 20-lecia międzywojennego powstały pierwsze lokalne partie nawołujące do obrony interesu narodowego.
Podczas II wojny światowej Algieria stała się terenem walk aliantów z siłami rządu Vichy. Po zakończeniu wojny nasiliły się tendencje antykolonialne. W 1946 powstał Ruch na rzecz Triumfu Wolności Demokratycznych (MTLD), który 1947 wyłonił konspiracyjną Organizację Specjalną. Na bazie Organizacji Specjalnej powstał Komitet Rewolucyjny Jedności i Akcji. W 1954 Komitet Rewolucyjny Jedności i Akcji (CRUA) zorganizował antyfrancuskie powstanie i przekształcił się we Front Wyzwolenia Narodowego. Powstanie objęło cały kraj. Francuzi w trakcie powstania wprowadzili w kolonii system rządów terroru i odpowiedzialności zbiorowej wobec cywilów. Powszechne stały się tortury, ekspedycje karne i pacyfikacje. W 1958 w Kairze utworzono Tymczasowy Rząd Republiki Algierskiej. W 1962 przedstawiciele Frontu Wyzwolenia Narodowego i rządu Francji podpisali układ w Évian-les-Bains, na mocy którego proklamowano niepodległość republiki.
U progu niepodległości kraju nasiliły się zamachy terrorystyczne podejmowane przez Organizację Tajnej Armii, skupiającą pozostałych w kraju francuskich osadników. Terroryzm i jego reakcja ze strony władz spowodowały masowy exodus ludności francuskiej z kraju, do połowy 1962 Algierię opuściło 80% osadników[3]. W 1963 przyjęto pierwszą konstytucję algierską. Premierem i pierwszym prezydentem republiki został Ahmad Ben Bella. W październiku 1963 suwerenność Algierii zakwestionowało Maroko, w trakcie tak zwanej wojny piaskowej, w której siły algierskie pokonały wojska marokańskie[6]. W 1964 w Algierskiej Karcie Narodowej nakreślono socjalistyczny program rozwoju państwa, w którym monopartyjne rządy objął Front Wyzwolenia Narodowego. W 1965 miał miejsce zamach stanu z Huari Bumedienem na czele. Bumedien w trakcie rządów przeprowadził reformę rolną i nacjonalizację części sektorów przemysłu.
W 1979, po śmierci Bumediena, urząd prezydenta objął Szadli Bendżedid. Uchwalona w 1989 nowa, demokratyczna konstytucja, spowodowała chaos polityczny. Duże poparcie społeczne uzyskał islamistyczny Islamski Front Ocalenia, który w 1990 wygrał wybory komunalne i regionalne. Po wygranej pierwszej turze wyborów parlamentarnych w 1991 doszło do reakcji wojska i zwolenników państwa laickiego: Islamski Front Ocalenia został zdelegalizowany, a wybory unieważnione. W latach 90. XX wieku w kraju trwała wojna domowa. W styczniu 2000 rozwiązała się Islamska Armia Ocalenia, zbrojne skrzydło Islamskiego Frontu Ocalenia (FIS), a wielu jej bojowników poddało się w zamian za amnestię[3]. W XXI wieku Algieria znalazła się w czołówce najlepiej rozwiniętych państw kontynentu[7]. Na przełomie 2010 i 2011 w kraju wybuchły ogólnokrajowe protesty[3]. W kwietniu 2019 do dymisji podał się wieloletni prezydent Abd al-Aziz Buteflika, na co miały wpływ trwające masowe protesty spowodowane przez rosnące koszty życia i bezrobocie.
Algieria jest bezpiecznym krajem otwierającym się po Covidzie na turystykę i w tej chwili w zasadzie jedynym, w którym można bezpiecznie zwiedzać głęboką Saharę
- Posiadanie samochodu z napędem 4x4 i reduktorem, ekwipunku biwakowego i ciepłej odzieży.
- Posiadanie wyposażenia terenowego w postaci lin, łopat i ew. najazdów.
- Akceptacja dla noclegów w warunkach polowych, w oazach i na środku pustyni.
Film Krzysztofa Bika z jednej z naszych wypraw do Algierii
.
.
.
Kilka uwag co do przygotowania się i podróżowania off-roadowego po pustyni algierskiej.
- Jedziemy na pustynię i jest to wyprawa więc mamy do pokonania określoną trasę która jest poprowadzona przez hamadę i wydmy. Często jest tak, że jak już wjedzie się na szlak to trzeba jechać dalej bo na wydmy podjeżdza się z reguły tylko z jednej strony. Nie ma możliwosci zawrotki. Mamy ze sobą lokalnego przewodnika i nawigatora, który wybiera którędy mamy jechać i jak pokonywać konkretne wydmy. Prowadzi on grupę tak, aby było to bezpieczne i żeby każdy z uczestników mógł ją przejechać. Algieria jest zdecydowanie łatwiejsza technicznie do przejechania niż Libia
- Jeździmy po wydmach więc nie należy panikować, że ktoś zakopie się w piasku. To jest normalne, że na pustyni samochody czasami się zakopują i każdego uczestnika to czeka - to nie jest tragedia. Nie należy siać defetyzmu i trzeba sobie radzić - od tego regulujemy ciśnienie w oponach, mamy trapy, liny, wyciągarki i pomoc innych, żeby w takiej sytuacji sobie radzić. Bardzo rzadko przydarzają się takie trudności jak długi czas wykopania auta lub przywracanie jego trakcji. Jazda po wydmach i hamadzie w Algierii jest najlepszą szkołą jazdy samochodem terenowym - żadna piaskarnia w Polsce czy lekcje wykupione u instruktorów nie nauczą nas jak jeździć po piasku w czasie jednego dnia na Saharze
- Po wydmach jeździmy dynamicznie, wykorzystując moment obrotowy silnika, trzymając się śladu poprzednika. Ważne jest to aby przed zjazdzem z wydmy upewnić się, że na dole nie ma już auta poprzednika i szlak jest wolny. Od tego mamy łączność radiową i nie boimy się lub nie wstydzimy się z niej skorzystać
- Przy pokonywaniu wierzchołka wydmy zawsze zatrzymujemy auto w taki sposób aby można było z niej zjechać do dołu, nigdy nie zatrzymujemy auta przed lub na samym wierzchołku nawet gdy nie widzimy co jest za wydmą. Patrzymy co jest za nią dopiero w momencie gdy zatrzymamy auto w pozycji "maską w dół" ale jeszcze gdy tylne koła są przed wierzchołkiem. Z takiej pozycji samochodem bez problemu można będzie ruszyć w dół bo nie jest zakopany i cały czas ma trakcję.
- Nie boimy się niskich ciśnień w oponach. Nie jesteśmy wyznawcami doktryny manometrów i sztywnego trzymania się tego co ktoś kiedyś nam radził lub co fabryka opon mam napisała. Każde auto ma inną wagę, inaczej jest obciążone i wyważone, ma inny silnik i rozstaw osi. Do tego każdy producent opon używa innych mieszanek, opony mają inną konstrukcję, szerokość, wysokość i bieżnik, są twardsze lub bardziej miękkie - to wszystko powoduje, że odpowiedni dobór ciśnienia do konkretnego auta w danym momencie i otoczeniu następuje tylko metodą prób i błędów. Jeden samochód dobrze jeździ po piasku przy cisnieniu 1.2, inny przy 0.7 a jeszcze inny przy 1.8. Każde auto ma pewien punkt ciśnienia w oponach po przekroczeniu którego odczuwalnie widać, że "auto jeździ". Ważne jest aby opona była widocznie ugięta a ciśnienie było takie same na osi. Nie boimy się więc niskich ciśnień oraz tego, że zdejmie nam oponę z felgi - jeżeli już, to także nie jest to tragedia i w łatwy sposób z powrotem ją się nakłada na felgę.
- Na hamadzie używamy wyższego ciśnienia jak do jazdy po szutrówkach. Jeździmy ostrożnie i nie panikujemy że przebijemy oponę - jakby co mamy zestawy naprawcze i zapasowe koła. Po prostu sobie radzimy
- Wojującym woke-ekologom oraz miłośnikom i posiadaczom systemu DEF oraz lania AdBlue sugerujemy wyprogramowanie tego czegoś z auta przed wyjazdem. Potem można będzie to sobie ponownie wprogramować. Nic tak radośnie nie psuje spokojnego działania komputera samochodu jak komunikaty o zanieczyszczeniu systemu DEF. I nie można tego naprawić drutem, taśmą i młotkiem lub skasować błędu podręcznym komputerem diagnostycznym - najlepiej bez przebaczenia czasowo wyplenić z auta. Normy czystosci spalin obowiązujące w EU nie obowiązują poza EU.
- Park Narodowy Tassili
- Park Narodowy Tadrart
- Tin Merzouga
- oaza Ihrir
- erg Admer
- Tikkabouine
- noclegi pod rozgwieźdżonym niebem
- herbatki z Touaregami na pustyni
- granie i śpiewanie przy ognisku piosenek touareskich
- stare miasto w Djanet
- pokaz tańców i biesiada touareska
- malowidła i glify naskalne
- jeziorka i oazy na pustyni
- spotkania z nomadami
Film Krzysztofa Bika z jednej z naszych wypraw do Algierii
Polecane
Libia 4x4 - jesień 2025 - własnym autem
Start wyprawy: 2025/10/25 - Koniec wyprawy: 2025/11/15
Libia. Prawdziwa głęboką Sahara. W listopadzie 2008 odbyliśmy pierwszą, zapoznawczą podroż aż pod Mouzq, nastepnie w kolejnych latach, aż do Arabskiej Wiosny jeździliśmy tam co roku na regularne wyprawy. W maju tego …