Dzień 1 - spotkanie w Krynicy Zdrój w pizzerii "Węgierska Korona" o 17.00, odprawa, wieczorny przejazd do Izb. Jako, że w tej chwili jest mała trudność z przekraczaniem granic, zaaranżowaliśmy nietypowy transport - o 23.00 spotkanie koło cerkwi pw.Św. Michała Archanioła w Bielicznej z przyjaciólmi z Wakandy i przelot do Afryki (omijając środki dozoru powietrznego EU i NATO)

Dzień 2 - po całonocnym locie docieramy do stolicy Wakandy, Birnin Zana, gdzie przyjęci przez urzędników króla T'Challa i umieszczeni w pokojach gościnnych pałacu możemy się odświerzyć oraz podziwiać niesamowitą panoramę miasta. Wieczorem uczestniczymy w przyjęciu wydanym na naszą cześć przez króla T'Challę, jako pierwszych turystów z Europy

Dzień 3 - na zaproszenie Chiefa M'baku dziś jedziemy na pólnoc aby odwiedzić plemię Jabari, czczące Białe Goryle górskie. Zamieszkuja oni góry podobne do masywu Ruwenzori w Ugandzie ale troszkę od nich inne. Chief M'Baku zorganizuje nam małą wycieczkę na góre Ansar (4867 mnpm) abysmy zobaczyli całą panoramę Wakandy. Na tą wycieczkę otrzymamy wszelki mozliwy sprzęt i ubiór bowiem na lodowcu będzie zimno. Nocleg w lodowej jaskimi na lodowych łóżkach wyłożonych niedźwiedzimi skórami.

Dzień 4 - przejazd na wschód, w kierunku obszaru sawann gdzie zamieszkuje Plemię Graniczne. Plemię broni granic Wakandy przed innymi plemionami zewnętrznymi. Po południu spotkamy się z przywódcą klanu, Chiefem M'Kathu, który pokaże nam oswojone nosorożce. Będziemy mogli także na nich pojeździć! (jak je sami złapiemy). Nocleg w lokalnej, nowowybudowanej lodży

Dzień 5 - przelot na południe w kierunku krainy wielkich rzek. Jako, że mamy do pokonania duże odległosci, zmienimy środek lokomocji i otrzymamy do dyspozycji jeden z wakandyjskich latającyh statków. Po przybyciu do wioski weźmiemy udział w święcie wiosny bedącym przygotowaniem do corocznej ceremonii wyboru lub potwierdzenia władzy króla Wakandy. Nocleg na luksusowej łodzi należącej do Chiefa plemienia

Dzień 6 - cały dzień spędzamy na wypoczynku i pływaniu wokół niesamowitych rozlewisk rzeki Jabulu. Po południu kierownictwo wyjazdu będzie brało udział w rozmowach biznesowych dotyczących rozwoju turystyki w Wakandzie a pozostali członkowie grupy oddadzą się błogiemu lenistwu obserwując wodne zwierzęta

Dzień 7 - powrót do stolicy, Birnin Zana. Jako, że zbliża się coroczne święto potwierdzenia władzy, weźmiemy udział w przygotowaniu Króla T'Challi do uroczystości jako obserwatorzy. Bedziemy obserwować przygotowywanie bojowych tatuaży, królewskiego bodypaintingu oraz uczestniczyć w doborze broni (dzid bojowych). Nocleg zaraz po obfitej uczcie z pieczeniem antylopy i lokalnym programem kulturalnym w gościnnym skrzydle pałacu T'Challi - wszak być może król jutro już nie będzie żył.

Dzień 8 - uczestnictwo w dorocznym święcie potwierdzenia władzy. Będziemy obserwować zmagania pretendentów i króla mając możliwość przebrania się w lokalne stroje oraz dołączenia się do reprezentacji 6 najważniejszych plemion Wakandy. W przypadku gdyby król T'Challa zginął w pojedynku, każdy z naszych uczestników będzie mógł stanąć w szaranki o tron Wakandy. I, jeżeli sam nie zginie przebity włócznią, ma szansę zasiąść na wymarzonym tronie. Nocleg w pałacu króla

Dzień 9 - powrót do domu. Po śniadaniu i pożegnainu z królem (być może T'Challą a być może już z innym), żegnamy się z Wakandą spacerem po stolicy, drobnymi zakupami na bazarze i wsiadamy do naszego transportu do Polski. Wylot wieczorem w zależności od gotowości pilotów.

Dzień 10 - przylot do Polski nad ranem. Omijając posterunki SG, WOT i Podhalańczyków, strzegących w dobie koronawirusa naszej południowej granicy, dzięki wakandyjskiemu kamuflażowi lądujemy w Blechnarce i po pożegnaniu z pilotami, przejeżdżamy do Krynicy Zdrój. Kończymy wyprawę w pizzerii "Węgierska Korona" popijając zuberka i delektując się pyszną pizzą hawajską